Koncepcja „difficult-to-treat” przykuwa uwagę reumatologów
W ostatnim czasie zostały opublikowane wyniki pierwszego, ogólnopolskiego badania populacyjnego mającego na celu oszacowanie i scharakteryzowanie populacji chorych na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS). Biorąc pod uwagę, że międzynarodowy projekt CORONA nie uwzględniał populacji polskiej, zdobycie wiarygodnych danych krajowych stało się priorytetem dla naszego zespołu badawczego, a obecne publikacje są zwieńczeniem współpracy z reumatologami z całego kraju.1,2
Jednym z wiodących celów naszego przedsięwzięcia było określenie na ile niekontrolowana postać RZS jest powiązana zprofilem klinicznympacjenta, ze szczególnym uwzględnieniem chorób współistniejących. Wraz ze starzejącą się społeczeństwem, pojawiają się doniesie o tendencji wzrostowej dla szeregu chorób cywilizacyjnych, wśród których wiodącą przyczyną zgonów nadal pozostają powikłania sercowo-naczyniowe. W ostatnim czasie wiele uwagi przypisuje się powiązaniu pomiędzy nowym, szeroko już uznanym czynnikiem ryzyka sercowo-naczyniowego jakim jest układowy stan zapalny a aktywną chorobą zapalną stawów, w tym wypadku RZS. Nasze badanie jest jednym z pierwszych, które wskazuję, że w ogólnokrajowej populacji pacjentów z oporną na postępowanie standardowe postacią RZS, choroby układu krążenia występują znamiennie częścieji być może nakreślają pewien „fenotyp” kliniczny. Poza układem sercowo-naczyniowym, nie można także bagatelizować roli współistniejących schorzeń układu oddechowego i pokarmowego, które mogą być niedoceniane w codziennej praktyce.
Koncepcja „difficult-to-treat” przykuwa uwagę badaczy, jak i reumatologów „klinicystów” z całego świata. Przedmiotem zainteresowania naszego zespołu, ujętego w obecnych badaniach, jest ocena na ile postępowanie zgodne z ideałami „treat-to-target”/rekomendacjami, a postępowaniem spotykanym w praktyce codziennej/ może wpłynąć na przebieg RZS, w szczególności postaci „difficult-to-treat”.